@kardiodzik widzę poziom polskści na 130% wywaliło, bardzo to godne oceniać ludzi po wyróżnikach tablich rejestracyjnych mimo iż od ponad roku podczas wykonywania rejestracji nie trzeba ich nawet wymieniać. Wiadomo, że bardzo wielkomiejskie jest wydanie jednej dniówki na obiad dla dwóch osób ale przecież ludzie w Krośnie nie potrafią się bawić i nie chcą wydawać pieniędzy w lokalach. Bawią mnie wszelkie "apele" lokalnych przedsiębiorców i porównywanie cen do innych dużch miast, otóż w dużych miastach są też inne zarobki niż na zapomnaiej przez wszystkich Galicji.
Nie żebym opluwał to miasto bo Krosno uwielbiam ale żałose jest porówywanie się np do Rzeszowa czy Krakowa "bo w tam to się płaci więcej za to samo a u nas jest taniej"