Gdyby juniorzy i U-24 dołożyli 2 pkt. więcej i była wygrana, to inaczej by to wyglądało.
"O szczęście trzeba grać vabank, vabank,
Z fortuną tak to zwykle bywa,
Kto nie naraża nigdy się na szwank,
Ten głównej stawki nie wygrywa
Vabank o szczęście trzeba z życiem grać,
Bo ono kpi z ostrożnych graczy.
Fortunę trzeba dużą stawką brać
Z tą panią nie da się inaczej.
Zagrajmy jeszcze raz vabank, vabank,
Z fortuną tak to zwykle bywa.
Kto nie naraża nigdy się na szwank,
Ten głównej stawki nie wygrywa.
Vabank zagrajmy po raz drugi,
Bo... historia lubi się powtarzać.
Fortuna lubi, gdy podwajać ją,
A my lubimy się narażać."
A skończyło sie klasycznie, czyli nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.