Dewast: co to znaczy "politycznie niezależna strona". Ja jestem od faktów i racjonalnych argumentów. Fakty: Policja zastraszała demonstrantów. Mówili co można mowić, a czego nie. Są na to dowody, nagrania, świadkowie. Byłem tam osobiście. KMP Krosno nawet nie próbowała tego prostować, tłumaczyć. Cały oddział uzbrojonych policjantów przywieziono z Rzeszowa prewencyjnie, zanim kilkanaście osób stanęło przy ulicy w Jedliczu. Nikt nie robił "bydła". Demonstrowano przeciwko autorytarnym rządom Jarosława Kaczyńskiego. Demonstracje przeciwko chorym działaniom władz są podstawowym prawem obywatela. W normalnym kraju za takie działania powinny polecieć głowy w KMP Krosno i KWP Podkarpacie. Ale w autorytarnym kraju nienormalność to normalność. Przyjdzie czas rozliczeń za upolitycznienie policji.