I cyk, znowu wina PIS i Kaczynskiego, towarzyszka wed daje radę połączyć z Kaczynskim nawet wyścig kolarski zprzed ponad 40lat, brawo.
Jaki związek z wyścigiem ma gra w dołki, gumę, ściankę czy chinczyka też wie tylko ona...
PS
Ciekawe, czy jakby wygrał rudy i podniósł 500+ tak jak obiecał, też by to była wina PIS...
Tak, wiem... tusk i spełnione obietnice...