igarashi: Za PO ludzie nie skakali sobie do gardeł, szanowano Polskę w Europie, nie było inflacji, energia i paliwo były w porównaniu do dzisiejszych cen stosunkowo tanie. Z łatwością odkładałam co miesiąc sporo zlotówek. Teraz nie stać mnie na odkładanie czegokolwiek a nawet gdyby to ze względu na szalejącą inflacją nie byłoby sensu odkładać. Bieda coraz większa a populizm i rozdawnictwo pisuarowych dyletantów przeraża. O bandyckim okradaniu państwa nie będę pisała bo brakłoby czasu i miejsca.