W Krośnie jest jeszcze i tak znośnie, porównując zarobki do cen w restauracjach... Często ktoś wywali ceny w kosmos w stylu - przystawka 25 zł, zupa - 30 zł, danie główne 50 - 70 zł (porcje jak dla 7 - latka) a zarobki w mieście na poziomie 3100 na rękę... Czyli idąc w 2 osoby - o ile w ogóle się najem - wyjdzie z piwem / winem / sokiem 130 - 200 złotych... Czyli max 1 raz w miesiącu, o ile w ogóle tam się pójdzie bo większość woli maka albo jakiegoś kebsa niestety...
Z drugiej strony jak niektóre restauracje otwierając się płaciły za gaz 3000 miesięcznie a po 3 latach płacą 14000 np to co się dziwić...