Mnie najbardziej śmieszą te niskie latarnie uliczne o wysokości 3 metrów ustawione na całej Zręcińskiej, Lotników i Kaczorowskiego. Wyższych nie można było zamontować bo obok lotnisko, teraz okazuje się że maszt 30 metrów nie jest problemem, budynki w strefie przemysłowej też są dużo wyższe. To po co miasto wydaje tyle pieniędzy na lotnisko i infrastrukturę wokół niego skoro prywaciarz może robić co chce i ograniczyć bezpieczeństwo lotów? W ostatnich miesiącach absurd goni absurd w naszym mieście.