Jaki jest w ogóle sens tego masztu. Na ul. Zręcińskiej zasięg Play jest bezproblemowy. Zasięg w okolicach lotniska i na ul. Zręcińskiej zapewniają maszty w Szczepańcowej (maszt przy kościele) oraz na skrzyżowaniu ulic Podkarpackiej z Czajkowskiego (na dachu dawnego Carrefoura). Prędkość Internetu z tych nadajników jest w porządku, a więc nie są przeciążone. Z tego co mi wiadomo Play miał budować maszt w Polance, ale przy ul. Popiełuszki (przy tartaku) gdzie bardziej by się przydał, gdyż na Popiełuszki/Baczyńskiego są miejsca gdzie zasięg jest słaby. Na terenie powiatu krośnieńskiego jest wiele miejsc gdzie zasięg jest bardzo słaby lub nie ma w ogóle i nikt się tym nie zainteresuje, a na ul. Zręcińskiej gdzie problemu nie ma Play stawia kolejny maszt, aby zamiast 4 kresek było 5. A taka duża ilość tych masztów wynika z tego, że Plus i Play nie są się wstanie dogadać z Orange i T-Mobile i instalować anten na jednym maszcie. Orange i T-Mobile tylko się dogadują i korzystają z tych samych masztów, Plus ma swoje, a Play także. Często stoją obok siebie (np. w Szczepańcowej stoją 3 maszty. Jeden to Orange i T-Mobile, drugi to Play, a trzeci Plus, a przecież anteny można byłoby zamontować na jednym maszcie, a nie trzech).