Większość tego typu urządzeń ma kołki rozporowe do montażu w zestawie. Większość tych kołków jest za słaba (za krótka) do bezpiecznego zamontowania tych urządzeń, szczególnie do nieidealnej ściany (a takich mamy większość). Oczywiście producent bojlera zastrzega, że "kołki muszą być dobrane do rodzaju ściany" ale czy nie lepiej/bezpieczniej byłoby dodawać do zestawu po prostu za długie? Każdy kto samodzielnie montuje takie urządzenie ma prawo wierzyć, że dołączone do zestawu kołki są prawidłowo dobrane przez producenta i zapewnią bezpieczne użytkowanie. Nie znam szczegółów tej sprawy, ale winnym tej tragedii może być i producent bojlera, i wykonawca ściany a niekoniecznie ojciec dziecka. Wyrazy współczucia dla rodziny.