A o korzeniach ani słowa :) nikt ich nie usunie, ponieważ należałoby pół cmentarza przekopać. A one, pozbawione pni, zaczną próchnieć i naturalnie rozkładać się. A co się stanie wtedy z grobami? Zaczną się zapadać. Pamiętajcie o tym za lat 10-15 :)Wyciąć jest łatwo, tylko konsekwencji nikt nie bierze pod uwagę. A od kiedy te drzewa są "schorowane"? Czytam wszystkie te artykuły bardzo uważnie i pierwszy raz widzę, że ktoś je tak nazwał :) To już powodem wycinki nie jest atak drzew na przechodniów?A Narodowy Instytut Dziedzictwa nakręcił spot, dlaczego drzewa powinny zostać na polskich cmentarzach.https://www.youtube.com/watch?v=S3I4B4-RUa8&fe(...)