jak sie nie sprawdzi ten pomysł to zostaje tylko pojechac do pielacha po opony i puścić pociąg przez czarnorzeki do rzeszowa:) w drodze powrotnej jak sie od szklanego lnianego rozbuja to na luzie doleci na stacje - tylko kościół w korczynie może trzeba będzie pociągnąć w strone rynku:)