Na wstępie dodam, że z całych sił pragnę, by Ukraina obroniła się przed bolszewicką zarazą. Dawno już pomarło pokolenie, które mordowało polskie kobiety i dzieci na Wołyniu, twierdzą niektórzy na tym forum. To prawda. Jednak w pamięci Ukraińców niejaki Stiepan Bandera nadal jest bohaterem narodowym. Zbrodniarz i faszysta jest opiewany w ukraińskich przedszkolach i szkołach. Dojdzie niebawem do tego, że ukraińskie dzieci będą wieszać w polskich szkołach gazetki o Banderze. Teraz nastał czas nowych nieśmiertelnych ukraińskich bohaterów. Bandera przy nich to nikt. Tutaj widzę pole do pojednania między naszymi narodami.