Miało być, że gwarancje na baterie nie są długie. Jeszcze dodam, że biorąc pod uwagę, że kwestia ładowarek nie jest taka prosta bo konieczna jest infrastruktura. To nie jest jak z paliwem, że przyjedzie cysterna w dowolne miejsce gdzie jest droga i napełni zbiorniki pod dystrybutory. Tutaj jest sieć energetyczna, która nie jest przystosowana do poboru tak dużej ilości prądu i to można by rzec skokowego poboru. Nikt nie przewidywał takiej potrzeby i nie tak to było projetkowane. Oczywiście wszystko da się rozwinąć, zmodernizować, ale na to trzeba wielu lat. Poza tym, paliwo stałe można zmagazynować. Energia póki co praktycznie magazynowana w Polsce na większą skalę nie jest. W przypadku awarii jest pozamiatane -fotowoltaika też nie działa jeśli sieć energetyczna nie działa (mowa o sieciowych instalacjach). Niestety, paliwa stałe mają w każdej postaci tą przewagę, że bardzo łatwo się je magazynuje, koszt magazynowania jest bardzo niski, niekiedy wręcz żaden. Energia elektryczna na razie jest słabo magazynowana, a koszt magazynowania jest bardzo duży.