Super proekologiczna inwestycja. Wiem, że 30% wyborców woli wywalać śmieci do lasu , a opony do rowu. To ci, którzy myślą tylko o sobie a po nas choćby potop. Gadanie o jakichś przykrych zapachach w stosunku do korzyści jest śmieszne. Te zapachy mogą być 2-3 razy w roku. W dużych miastach często spalarnie są w centrum choćby Wiedeń czy Kopenhaga, w Kopehadze spalarnia też służy jako trasa dla narciarzy. Tylko myślący na poziomie średnioweicza (tak jak zwolennicy Zera czy kaczego guru) mogą mieć coś przeciwko. Jeżeli chcemy by nasza planeta przeżyła więcej niż 100 lat to takie inwestycje są po prostu konieczne.