Sama trafiłam pod skrzydła Pana Heńka z konkursu recytatorskiego. Wtedy jeszcze nie było "itd...", tylko Krasnal 2, wystawiliśmy "Pchłę Szachrajkę", a później podczas przygotowań do kolejnej sztuki "Psujony", wymyślaliśmy nazwę... Padło na "itd..." :) Fajne to były czasy, występy, przeglądy teatralne... Wszystko przemija niestety. Szkoda, że odszedł Pan Heniek... Duża strata :(