Jak się wszyscy zwolnią, to nie będzie miał cie kto ratować jak ci się chałupa sfajczy, albo walniesz swoim szrotem w drzewo. Jakby zamiast kraść na potęgę i paść rydzola dali podwyżki tym którzy ratują ludzkie życie, toby nie musieli się oflagowywać. To chyba jasne, no ale nie dla inteligentnych inaczej....