"Zwariowali" w gminie z tym podnoszeniem cen w MKS Krosno, drożej niż w Warszawie gdzie bilet 20 nimut kosztuje 3.40zł, a do tego jaki komfort podróży zapewnia Warszawa a jaki Krosno. W Krośnie w lecie klimatyzacja wyłączona, a w zimie ogrzewanie, bo pewnie prezes kazał kierowcom oszczędzać paliwo kosztem komfortu podróży dla pasażerów. Tu prezydent nie umie pogonić prezesa za takie praktyki, a za to umie podnosić ceny, które są już wyższe niż w Warszawie, czy Rzeszowie, natomiast komfort podróży jak na na zabitej dechami Rosji.
Po co więc kupowano nowe autobusy wyposażenie w klimatyzację i ogrzewanie ???