NIE MA w Krośnie naprawdę porządnej pizzerii. Przykre, ale prawdziwe. Alcatras jeszcze jeszcze jest do zaakceptowania, Cuore di Napoli miała być hitem a wyszło jak zawsze a lokal jak przydworcowy kebab. WSZYSTKIE pizze na wynos to TRAGEDIA, przynosząca hańbę naszemu królewskiemu miastu. Restauratorzy w Krośnie jakby z jednej (bardzo kiepskiej) receptury na ciasto korzystali. Zostaje Rzeszów i lokal już wspomniany. A po drodze korzystam czasem z Pippo w Boguchwale. Zdaje się też, że coś w Targowiskach powstaje. Oby to nie była powtórka z rozrywki, czyli Krosnoszajs bis.