To by było nawet fajne gdyby działało. Dzisiaj podeszłem do tego jeszcze raz. Internet działał 40Mb/s. Obciążenie procka w topowym laptopie często przekraczające 70%, zużycie pamięci w szczytowym momencie 8GB. Mimo tego nie potrafiło załadować ładnego pełnego widoku - chyba że bym czekał kilka minut bez dotykania. Google maps - 3d Rzeszów - zużycie pamięci poniżej 1GB, procesor 10%, mogę płynnie zmieniać widoki, ładny widok dostępny w kilka sekund.
Dlaczego to nie działa choćby w połowie tak dobrze?
Niestety ale to co zafundowało nam miasto nie nadaje się do użytku publicznego. Być może na pokazach na wydajnych profesjonalnych maszynach, z ultra szybkim internetem to jakoś działało. Przy przeciętnym sprzęcie to po prostu zamuli komputer na amen. Tak się kończy jak zamawia coś ktoś kto nie ma o czymś pojęcia. Kolejny raz pieniądze wyrzucone w błoto.