Krośnianka leci po koty do Afryki. Tam je uratowała
kurnachata (16.03.2018 12:53):
nie Burn ! ja społecznie zawsze fotografuje plakaty zaginionych kotów by mieć katalog gdy takiego spotkam. Adi źle opisał artykuł gdyż UWAGA ! To obywatel Gambii wyrzucił na śmietnik koty. W Krośnie koty są zadbane, są inspektorzy OtoZ.
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.