To co się wyprawia przy realizacji tego projektu to kpina z naszych podatków na rzecz miasta. Prawie 13 mln za szkielet z prefabrykatów to jakiś żart ws poprzedni projekt.
Za niecałe 2 mln czyli ok 0,45% budżetu na rok 2022 sprzedano projekt który już w fazie koncepcji widać, że był przygotowany profesjonalnie.
AGZ natomiast kompletnie nie ma doświadczenia w budowie stadionów , ani oświetlenia stadionowego co widać po kratownicach rodem z PRL robionych z resztą w zakładach w Jedliczu, który zapewne "mocno specjalizuje" się w tego typu konstrukcjach.
Dla przykładu słupy jupiterów z Rzeszowa montowane w tym samym czasie i podejrzewam ze w bardzo podobnych pieniądzach. Do tego są one w LEDach czyli dużo tańsze w eksploatacji.
czytajrzeszow.pl/?idd=25&id=16192&poz=mr1&show=-1&(...)
Po prostu w głowie się nie mieści jak takie AGZ praktycznie bez portfolio i kompletnego doświadczenia ( przynajmniej na ich stornie agz.com.pl/ nic poza oświetleniem drogowym nie widać) może być angażowane w takie projekty, gdzie nawet nie potrafią (od marca '22) wizualizacji godziwej zaprezentować.
Zresztą samo to, że to właśnie AGZ ciągle wygrywa seryjnie przetargi, bez doświadczenia w branży - zdaje się być nie do końca jasną kwestią - może w UM przydałby się jakiś audyt zewn. w tym obszarze bo to przecież pieniądze publiczne.
Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że na przyszłych wyborach mieszkańcy odpowiednio rozliczą te dziwne wydarzenia wokół para-inwestycji stadionowych.
Bo ten pato szkielet za prawie 13 mln to kpina z nas wszystkich.
I proszę nie pisać, ze dach nie ma znaczenia, że wygląd projektu, a nawet toalety jak na XXI to jakaś ekstrawagancja i bzdety. Bo na decyzji dot. przedniego projektu zaważyło przekroczenie budżetu miasta w okolicach 0,5% , a może Pro-Invest nie jest tak koszerny jak ulubiony wykonawca UM bo doświadczenie widać że ma o wiele większe niż AGZ co widać chociażby na ich stronie.