Jedno jest pewne: od sezonu grzewczego 2022 wrócą maseczki, ale nie przeciwko covid, tylko do oddychania w ogóle. Już wcześniej było ciężko wieczorem przejść po mieście, a teraz po tych podwyżkach węgla, gazu itp. wróci palenie opon, plastiku i wszystkiego co się da spalić, zaoszczędzi PSZOK, bo stare meble też pójdą do spalenia, a straż miejska może sobie kontrolować ile chce. Jedno jest pewne: rząd się wyżywi i na pewno nie będzie im zimno