W Moskwie bezpańskie psy nauczyły się korzystać z metra. Jeżdżą na posiłki do smietnikow dzielnic restauracyjnych, poczym wracają na "własne śmieci" gdzie śpią. Nikogo to nie dziwi. Pies pogrzebany jest tam, gdzie w ludziach zanikają instynkty; by w nocy zatrzymać się na łuku drogi, aby zająć się czymś, co tak naprawdę nie ma znaczenia, bo bezpanskie psy i pijani kierowcy, byli są i będą zawsze.