Ceny biletów miesięcznych w Warszawie: I strefa 30 dniowy - 110 zł, I+II - 180zł. Bilet Warszawiaka strefa I+II - 98 zł, 90 dniowy wychodzi około 83 zł za miesiąc. Odpowiedniki krośnieńskie 72 zł i 115 zł, bilet Krośniaka powinen być po 98/180X115=63 zł i jeździsz po całej sieci. Bilet Warszawiaka/karta Warszawiaka dla: zameldowany na pobyt stały na terenie m.st. Warszawy lub zamieszkujący na terenie m.st. Warszawy i rozliczający podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) w urzędzie skarbowym w Warszawie. W Krośnie nie znaju czegoś takiego.
Miesięczny w Krakowie strefa I - 148 zł, I+II+III - 179 zł. Bilet Mieszkańca/Karta Krakowska miesięczny strefa I - 80 zł, I+II+III - 116 zł, półroczny odpowiednio 70 zł i 97 zł w przeliczeniu na miesiąc. Zasada podobnie jak w Wa-wie, zameldowanie na pobyt stały lub rozliczanie podatku. Odpowiednik Krośniaka 80/148X72=39 zł i jeździsz po całym miescie, 116/179X115=75 zł i cała sieć twoja. Tak proporcjonalnie wg cen.
W Krośnie w sprawie podwyżek bezradne głosowanie wszyscy za, w tym również radni PIS. "Wszystko przez wzrastające ceny oleju napędowego i coraz większe koszty serwisowania autobusów, te argumenty przekonały radnych".
Początek czerwca, 2022 r. w Warszawie. "Od co najmniej kilku dni toczy się otwarta dyskusja dotycząca przyszłości cen biletów na komunikację miejską w Warszawie." "Nie ukrywam, że bardzo niewielkie podwyżki byłyby uzasadnione. Chcę jasno też powiedzieć, że przede wszystkim chodzi o bilety jednorazowe. Na pewno nie będziemy podnosili cen biletów okresowych, bo zależy nam na tym, żeby warszawiacy w jak największej liczbie korzystali z transportu miejskiego - mówił jeszcze kilka dni temu Rafał Trzaskowski."
"Jak poinformowało radio TOK FM Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, nie znalazł wśród radnych poparcia swojego pomysłu."
"Biorąc więc pod uwagę szalejącą inflację, trudno oczekiwać, by warszawscy radni tak po prostu poparli jakąkolwiek podwyżkę cen biletów. Wydaje mi się to bardzo mało prawdopodobne - powiedział radiu Sławomir Potapowicz, wiceprzewodniczący Rady Warszawy z klubu KO."
I to goście z KO, jednemu zależy mieszkańcy korzystali w jak najwiekszej liczbie, dla drugiego szalejąca inflacja to wcale nie tak oczywisty powód do podwyżek cen biletów. Jak było w Krośnie wszyscy wiemy i jak szanuje się Krośnian na tle innych ośrodków.
Zaproście Trzaskowskiego do Krosna i pierwsze pytanie niech zada Przytocki: -"Rafał...!, Rafał...! Co?! Jak to się robi..."