Dlaczego władzę naszego miasta nie ustanowią ulicy im. Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka? Czy to takie trudne? Wyznawcy pod przewodnictwem zasłużonego " członka" yorgosa mieliby gdzie pospacerować wznosząc jednocześnie pochwalne modlitwy i psalmy. My społeczeństwo radiomaryjne czujemy się dotknięci i pominięci.