Niestety ale kilku moich znajomych po zaszczepieniu się przez siany strach w tym roku miało zakrzepy krwi...!!! ledwo ich odratowano... trzeba było przepłukać żyły w szpitalu. Czyżby to tylko zbieg okoliczności??? Ale aż u sześciu osób???
Pandemia znikneła w ciągu jednego tygodnia, maseczki znieknęły a specyfik w organizmie pozaostał.
Pogratulawać tym co ulegli propagandzie medialnej i szczuli na tych co się nie chcieli zaszczepić pseudo szczepionką której skutki uboczne dopiero przed nami...