Przy 5 osobach będzie 5x30 z kompostownikiem, czyli 150zł przy mieszkaniu w domu. W Warszawie za to samo byłoby 107zł i jaki był płacz, że teraz to już katastrofa dla Warszawy bo Trzaskowski. Wszystkie odpady bio kompostujemy, butelki plastikowych praktycznie nie mamy - poza mlekiem, odpadów zbiera się bardzo niewiele. Jakbym zważył to by wyszło że za kg śmieci płacimy kilkanaście zł - to jak za schaba:) Ale z drugiej strony ludzie sobie są trochę sami winni, bo część np. mogłaby kompostować ale woli wozić trawę na pszok. Chociaz to i tak lepiej od tych co palą w ogródkach. Jakby te opłaty też przerzucić na producentów to może nie produkowaliby mega wielkich opakowań napompowanych powietrzem, a w środku 1/3 zawartości.