Wyrazy współczucia dla rodziny Wiktora. Na zdjęciach widzę, że blisko słupa rosną nie przyciete dzewa i krzewy, których gałęzie siegają do linii tak to praynajmniej wygląda nie byłem na miejscu i całkiem prawdopodobne że przez taką gałąź nastąpiło porażenie, więc na prawdę jak tak jest no niewiele potrzeba żeby w tym miejscu doszło do tragedii przy takim napięciu przesyłowym. Dawno nie widziałem słupów o takim napięciu 15 kV w takich zaroślach których nikt nie przycina.