Kto bywał min. w Austrii ten wie,że zakaz handlu w niedzielę w tym kraju trwa od bardzo dawna. Kraj daleki od rządów sterowanych przez Kościół, wielokulturowy...ale większość obywateli akceptuję ten zapis w prawie. W dobie konsupcjonizmu przynajmniej ten dzień ludzie poświęcają rodzinie,dla siebie i dla prawdziwego umysłowego relaksu w czasach" wyścigu szczurów ". Te Panie za kasa tez maja prawo odpoczac i byc z cala rodziną jeden dzień w tygodniu.
P.S. Nie jestem zwolennikiem tego rządu ale w tej sprawie popieram !!!