Moim zdaniem mądrzejszym podejściem do poradzieckich pomników byłoby je pozostawić ale w umiejętny sposób okrasić stosownym komentarzem, w jakich naprawdę okolicznościach powstawały, jakie było tło historyczne itd. Naprawdę myślicie, że dzisiaj młodzi ludzie traktują te pomniki dosłownie? Pełnią już inną funkcję. Mówią o czasach słusznie minionych. A że komunizm BYŁ, tego nie odczarujemy przewożąc trochę gruzu z jednego miejsca w drugie.