Adrian Krzanowski:( 2) ... nie opisujemy też tzw. obrzędów religijnych, to sprawa wierzących motocyklistów;)To też dobre.I takie PRAWDZIWE, szczególnie po przeczytaniu artykułu sprzed tygodnia o tym, co sie działo w kościele.Czy Pan redaktor Krzanowski, czyta to, co sam napisał?A nie, przepraszam, bo w tamtym artykule chodziło o to, że w kosciele, do którego nie chodzicie, powiedziano ,coś co nie chcecie słyszeć, no ale skoro tego nie chcecie opisywać, ale opisaliście, to nie ma problemu.
Jak to dobrze, że macie takich bezkrytycznych czytelników jak vesarion, wed, czy reaktywator... łykaja wszysko jak leci, prawda?
Wr ecz chcaiło by sie POwiedzieć, że spijają słowa z ust redaktora, no ale... ech...