Budynek bursy jest nie potrzebny, stoi pusty, nikt w nim nie mieszka? Przecież tu jest schronisko i internat oraz - jak widać na tabliczce - placówki oświatowe. MON wytypował to miejsce, "Rada Miasta" przyklasnęła, więc : wynocha pensjonariusze i pracownicy oświaty, won uczniowie naftówki! Argumenty Rady Osiedla do mnie nie przemawiają ale sprzeciw jest zasadny. Na prawdę nie ma innej lokalizacji dla WT? A wybudować takiej placówki nie można?