Podpisuję się w 100% pod tym, że takie działania krośnieńskich włodarzy to błąd.
To już taka druga zaplanowana inwestycja z wycinką drzew w regionie rynku. Miesiąc temu oznaczono do wycinki prawie wszystkie drzewa wzdłuż Wisłoka od kładki przy MPGK do Okrzei - bo będzie ścieżka rowerowa. Tam rosną piękne drzewa, na których w lecie jest mnóstwo ptaków, dają cień . Widok koryta Wisłoka jest nieporównywalnie piękniejszy z tą zielenią niż bez niej. Wie to każdy kto spaceruje w tych okolicach. Od strony stadionu i tak jest już sporo powycinane , a teraz to będzie całkiem łyso. Szkoda bo można by było zostawić kilka większych drzewa i zrobić też ścieżkę. Tak przecież robi się w wielu miastach.
A co do Paderewskiego - to jedna z ładniejszych krośnieńskich ulic. Po co ja poszerzać ? Jest wystarczająca . Są dwa pasy normalnej szerokości, dwa chodniki, drzewa, drzewa , drzewa, muzyka z otwartych okien w szkole muzycznej i piękny widok na Farę. Po co to zmieniać ?
Mam nadzieję, że ktoś z urzędu przeczyta te wszystkie komentarze i zastanowi się czy ta polityka wycinania drzew w Krośnie jest właściwa.