Czy to jest krótkowzroczność czy już głupota? - obstawiam to drugie. Jeszcze zrobili to w czasie wojny u sąsiada, gdzie każdy normalny człowiek myśli o dywersyfikacji różnych zasobów. To wygląda na głupi żart, jakby nie to że to faktycznie się stało i jeszcze za to zapłacili. Czyli co badania geologiczne, spawacz, pompy gdzie poszły- na złom czy do jakiegoś ogródka? No ale po co studnie skoro jest woda w kranie. Po co świeczki skoro lampa na suficie świeci. Po co warzywa w ogródku, jak są w markecie. Naprawdę myślenie boli niektóre osoby. To się nadaje do prokuratury - celowe działanie na szkode publiczną, z możliwymi skutakmi utraty życia lub zdrowia.