Oświetlenie wykonano pod publiczkę , aby maksymalnie zwiększyć koszty i zyski., nie bacząc na sytuację finansową inwestora i kibica - oprzecież to on buduje a nie miasto. Nie można zrezygnować z nagłośnienia. Kibic ma wiedzieć o każdej decycji, sędziego, kierownika drużyny, tre nera ,zawodnika. Szkoda tych 50 miejsc. Wydaje mi się, że postąpiono w tym wypadku pochopnie.