Może czas zająć się tymi nowobogackimi biznesmenami, bo jak można dopuścić samolot do lotu z "lotniska" bez ważnych dokumntów, prowadzonego przez pilota bez ważnych uprawnień i nawet za to wszystko nie dostać mandatu, to jest kraj miodem i mlekiem płynący ale nie dla wszystkich chociaż konstytucja mówi o równości. A tak to dlaczego loty z krośnieńskiego lotniska nie są zgłaszane tak jak powinny, to nie jest prywatny folwark.