Z netu
W 1998 r. Jarosława Kaczyńskiego tak mówił na temat rozgłośni o. Rydzyka ?Nie mam wątpliwości co do tego, że po naszej stronie działają aktywnie rosyjskie służby specjalne. Radio Maryja jest dziś głęboko antyzachodnie (?), prorosyjskie, wcale nie nieżyczliwe PRL-owi. Ma nadajniki na Uralu (?). Są dwa modele działalności rosyjskiej w Polsce. Pierwszy, pepeerowski, całkowitego podporządkowania Moskwie: uzasadniany ideą postępu (?). Drugi wzorzec nazywam targowickim. Charakteryzuje go odwołanie się do wartości tradycyjnych, katolickich, narodowych. Prorosyjskość ubrana jest tam w maskę patriotyzmu?. Czyż targowica nie była właśnie taka: narodowa, katolicka?".Jarosław Kaczyński od dziesięcioleci doskonale wie, kim jest Tadeusz Rydzyk. Kaczyński dla zdobycia i utrzymania władzy w Polsce zgodził się współpracować z człowiekiem, którego uważa za agenta Kremla.