Trzeba być potężnym idiotą zęby porównywać sytuację obecną z tym co działo się na granicy z Białorusią w zeszłym roku.
Kobiety i dzieci uciekające do najbliższego kraju przed sowieckim agresorem któy nie ma litości dla nikogo kontra młodzi, silni i agresywni mężczyźni niewiadomego pochodzenia którzy chcą "do Niemiec" żeby żyć na socjalu.