Tam gdzie właściciel firmy transportowej naprawił/przebudował kawałek prywatnej drogi nie ma dziur mimo że dokładnie te same ciężarówki jeżdżą i droga była zbudowana pierwotnie tak samo jak odcinek od Krakowskiej do Jasnej.
Miasto skoro planuje budowę/przebudowę ulicy Malinowa Góra na odcinku 1300-1500m (do połączenia ze Sportową) za grube miliony to mogłoby zacząć od skromnej przebudowy/naprawy około 200m starej betonowej drogi z dziurami. Dla przykładu odcinek drogi prywatnej do firmy transportowej jest podobnej długości i jego naprawa/przebudowa raczej nie kosztowała milionów złotych.