W temacie spadku praktyk można dyskutować. Wydaje się, źe był sztucznie nadmuchany dzięku wysiłkom koscielnych kaowców Obecnie wypracowany system odbił sie od ściany , nie da sie wiecej wyciskać kasy od biedniejacego społeczeństwa, a nachalnej i prymitywnej propagandy wciskanej na każdym kroku wielu ma już dosyć. Te zbiórki pieniedzy przy każdej okazji, niekończace się remonty i budowy, a kolosalna kościelna struktura wciąż głodna. Te niekończące sie poetyckie utwory o przygodach zapłodnionego jaja staja sie juz śmieszne. Obecnie społeczeństwo zupełnie jest bezradne wobec koscielnych planów, nie ma nic do gadania, nikt społeczeństwa nie pyta, czy chce być uszczęśliwiane koscielnymi pomysłami.