Dobrze, że usunięto te okropne komentarze. Trzeba nie mieć serca, by w takiej sytuacji napisać takie słowa. Ja akurat znam tę osobę, znam także dziecko - ponieważ drugi rok pracuję z tym chłopczykiem. Karolek jest radosny i kochany, ma autyzm, wymaga ciągłej uwagi i potrzebuje naprawdę wiele pracy ze specjalistami. Mama chłopca robi wszystko co może i bardzo dzielnie walczy o każdy krok do przodu w terapii. Serce pęka, bo dla każdego z nas utrata pieniędzy byłaby bolesna, a w tych okolicznościach tragedia jest podwójna. Wierzę, że są uczciwi ludzie i że osoba, która znalazła kopertę przemyśli to jeszcze. Nieludzką i straszną rzeczą jest "bogacenie się" na cudzym nieszczęściu. Pozdrawiam P. Agnieszkę i osoby czytające komentarze, życzę zdrowia i samych dobrych dni w Nowym Roku.