Vladimir Putin wkrótce zaprowadzi "demokrację" w środkowej Europie. Wtedy będziecie się modlić, żeby pisiory wróciły. Na początek polską granicę przekroczy kilka milionów uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy. Potem zajęte zostaną małe kraje przybałtyckie i północno wschodnia część Polski. Unia i NATO będą stanowczo protestować. Zapamiętajcie sobie dobrze te słowa.