W 40-tą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego PiS niszczy to, o co Polacy wtedy walczyli. Wtedy w końcu udało się zdobyć demokrację i wolność słowa. Ale teraz przy władzy jest PiS. Ideały wolności i solidarnosci są zwalczane przez katolickich populistów. Czy polski naród przez ten czas aż tak się zdegenerował, żeby godzić się na taką destrukcję zasad moralnych?