Co to ma wspólnego z tym, że władze miasta przez lata wydawały zbyt dużo, podnosiły sobie koszty, przyszedł kryzys i zwalają winę na PiS i mieszkańców, którzy rzekomo oszukują przy płaceniu za śmieci (zapewne ci oszukujący, to wyborcy PiS, a i na pewno katolicy)?