"W mieszkaniach, których właściciele nie zgodzili się na dostarczanie ciepłej wody w kranach, na razie nie będą wykonywane żadne prace. Spółdzielnia chce jednak docelowo doprowadzić do likwidacji piecyków. Jednak część kosztów instalacji będą musieli ponieść sami mieszkańcy." Pytam się prezesa SM na jakiej podstawie w późniejszym czasie ludzie mają płacić z własnej kieszeni z podłączenie skoro w części będą one opłacone również z funduszu remontowego budynku, na który to fundusz również płacą również ci mieszkańcy?