Idiota mistrz kierownicy, szalał szalał i wyszalał.
szkoda tylko ,że nie zabił swojego dziadka, ojca lub matki, może wtedy by sie czegoś pacan nauczył, i może trafiło by coś do tego pustego łba. nietety trafiło na niewinnego człowieka. Szczęście w nieszczęściu, że nie szła tam rodzina z dziećmi np sze szkoły lub pobliskiej biedronki. No ale co, podukałby że przeprasza, ale to nie i tak jego wina, Kpina.
Do tej pory jeździ tam mnustwo tego typu kretynow bez wyobraźni, mało tego ostatnio jechało tam dwóch mistrzów kierownicy, tylko zajeli cala szerokosc drogi i sie wyprzedzali, zrobili sobie rajd od biedronki do ronda koło torów, mało co by pacany nie powypadali z zakretu, bo jechali 100 bankowo.