Od wypadku minęło 10 miesięcy, od września dzieci z młodszych klas SP nr 4 wróciły do sal przy ulicy Mickiewicza, więc na odcinku ul. Bohaterów Westerplatte pomiędzy skrzyżowaniem z Wojska Polskiego do ulicy Powstańców Śląskich są już dwie szkoły, przy czym jedna z małymi dziećmi, kilka skrzyżowań bez sygnalizacji świetlnej, przystanki autobusowe oraz sklepy. Nie zauważyłem, żeby pojawiły się ograniczenia prędkości czy progi zwalniające, bo rozumiem że budowa sygnalizacji świetlnej to spory koszt. Kiedy władze miasta coś z tym zrobią? Bo nadal nie brakuje kierowców którzy lubią przycisnąć gaz na tej długiej prostej.
A co do wyroku to wg mnie niski jak za życie człowieka.