Nie rozumiem tego strajku. Przecież Matłousz mówił w TVPInfo , że płace Polaków wzrastają szybciej niż inflacja. Glapi mówił , że Polakom pieniądze wysypują się z kieszeni i każdego Polaka stać na wczasy za granicą. Poza tym mówił, że mamy tyle kasy , że każdy w Europie może od nas pożyczać. Czyli jak im brakuje niech pożyczą od Glapińskiego , przecież my też mieszkamy w Europie. A jak już jest naprawdę problem to niech idą do sądu. Zbyszek Zero powiedział , że sądy są już nasze. Dlatego dziwi mnie ten strajk - więcej zaufania do rządu Panowie