Artykuł mocno subiektywny i cieżko to mówić o rzetelności dziennikarskiej, ale niezapomnijamy, jak głosowało Krosno. Od kiedy to miasto jest bastionem pisu, cieżko jest pisać obiektywnie, bo mieszkańcy nie posiadają własnego rozumu, a jedynie przesiąkniety propagandom pisowską orzech, umiejscowiony pomiędzy uszami. Dlatego nie dziwi mnie, język jakim jest napisany artykuł, jego zadaniem jest trafić do odbiorcy, a pisząc rzetelniej nie miałby szans.
Konfederacja to nic innego jak klauny polskiej sceny politycznej. Zatrzymali się w średniowieczu i marzy im żeby świat też tam powrócił.