Niestety, mentalności "wolaka" nie zmieni. Stare auta, stare wersalki, wiecznie napity tanim alkoholem. A potem siada taki degenerat za kierownicę i stwarza ogromne zagrożenie na drodze. Nawet jeżeli zatrzyma go policja to co mu zrobią? Pieniędzy taki nie ma, żyje jak pasożyt na koszt państwa. W niedzielę plebanowi 50 zł rzuci i winy ma odpuszczone.